Przemysł mięsny daje zatrudnienie ponad 100 tys. osób w uboju i przetwórstwie oraz 1 mln osób w rolnictwie. Stanowi to ok. 7% ogółu zatrudnionych w Polsce. Polska jest jednym ze światowych liderów eksportu mięsa i wyrobów z mięsa. W latach 2019-2022 światowy eksport odniósł wzrost o 41,1% - z poziomu 127,8 mld EUR w 2018 do 180,3 mld EUR w 2022. Polska w 2022 była 7 eksporterem branży na świecie, z udziałem na poziomie 5,3%, a głównym odbiorcą mięsa z Polski jest Unia Europejska.

Wyzwania branży mięsnej.

Producenci mięsa i wyrobów z mięsa zmagają się obecnie z wieloma wyzwaniami. Do najważniejszych z nich należą rosnące ceny paliwa, energii, braki kadrowe, zmieniające się preferencje klientów oraz kwestie środowiskowe. Produkcja mięsa staje się mniej rentowna na każdym jej etapie. Problemy odczuwają wszyscy: hodowcy, ubojnie jak również producenci mięsa i wędlin. Dziś mięso jest stosunkowo tanie, ale jednocześnie jego jakość nie jest zbyt wysoka. Przyczyniła się do tego masowa hodowla oraz chęć zysku. Branżę czekają też duże zmiany. Chów klatkowy będzie zakazany w całej UE od 2027 roku, a niektóre kraje wprowadzają zakaz stosowania antybiotyków, więc cała branża musi zmierzyć się z restrukturyzacją.

Braki kadrowe w branży mięsnej.

Branża ta od lat, nieustannie cierpi na braki kadrowe. Znaczna część przedstawicieli branży mięsnej uważa, że na rynku panuje duży niedobór pracowników, a największym problemem jest duża rotacja pracowników. Praktycznie na każdym szczeblu struktury organizacyjnej brakuje pracowników chcących się rozwijać w branży mięsnej.

Warunki pracy w branży mięsnej są wymagające, oprócz tego zmianowość, praca w niskich temperaturach, presja czasu, powtarzalne czynności i obciążenia fizyczne. Brakuje zarówno pracowników produkcyjnych, ale także z innych szczebli struktury firmy produkcyjnej. Brak jest pracowników zaangażowanych, doświadczonych i posiadających umiejętności praktyczne, albo przynajmniej otwartych na nowe oraz chcących się uczyć i pracować.

Przeczytaj także Branża spożywcza i jej niekończące się potrzeby kadrowe

Polacy nie chcą pracować na produkcji.

Bardzo ciężko jest znaleźć pracowników na lokalnym rynku pracy. Polacy jak i Ukraińcy czy Białorusini znajdujący się w Polsce, są niechętni do pracy na produkcji, ze względu na jej trud oraz niskie zarobki. Najczęściej praca ta wiąże się z trudnymi warunkami, wielogodzinnymi zmianami i ciężką pracą fizyczną, a płaca najczęściej równa jest stawce godzinowej nie przekraczającej najniższą krajową. Producenci ze względu na koszty i opłacalność produkcji nie mają możliwości płacić więcej pracownikom, dlatego w branży tej jest ogromna rotacja pracowników produkcyjnych.

Co w takiej sytuacji mogą zrobić producenci?

Jeśli brakuje Ci zaangażowanych, sumiennych, dokładnych, zdyscyplinowanych oraz chcących rzetelnie pracować przez dłuższy czas pracowników, skontaktuj się z nami i sprawdź naszą ofertę związaną z rekrutacją pracowników z Azji. Wszystkimi formalnościami związanymi z rekrutacją, uzyskaniem wiz oraz przylotem pracowników zajmiemy się MY. Wygodnie prawda?

Pracownicy z Azji odpowiedzią na braki kadrowe w branży mięsnej.

Azjaci posiadają pożądane przez producentów mięsa i wędlin cechy idealnego pracownika na produkcję. Wietnamczycy czy Nepalczycy mają duże poszanowanie pracy. Potrafią wykonywać swoje obowiązki nawet w trudnych warunkach pracy, są niezwykle wytrzymali i skoncentrowani na zadaniu. Ze względu na dużą odległość i wysokie koszty relokacji decyzje o podjęciu pracy w Polsce są przemyślane i zaplanowane na długi okres czasu.

Przeczytaj także Rekrutacja pracowników z krajów dalekiej Azji